29.03.2025

Gdy etat znika z dnia na dzień – jak uchronić rodzinny budżet przed skutkami nagłej utraty pracy?

Jeszcze wczoraj planowałeś wakacje, dziś – z firmowej skrzynki przychodzi lakoniczne „redukcja etatów, dziękujemy za współpracę”. Z dnia na dzień traci się nie tylko źródło dochodu, lecz także poczucie bezpieczeństwa: regularne raty kredytu, rachunki, zajęcia dodatkowe dzieci… wszystko nadal kosztuje, a odprawa topnieje szybciej, niż zdążysz zaktualizować CV.

Dlaczego oszczędności nie zawsze wystarczą?

Według danych GUS średni czas szukania nowej pracy w Polsce to ok. 4–6 miesięcy. Nawet jeżeli masz poduszkę finansową, kilka miesięcy bez pensji to:

  • raty kredytu hipotecznego – bank nie bierze „redukcji etatów” pod uwagę;
  • stałe rachunki – prąd, gaz, czynsz przychodzą co miesiąc bez względu na sytuację;
  • koszty życia – zakupy, leki, dojazdy na rozmowy kwalifikacyjne;
  • psychiczny stres – presja czasu i niepewność jutra.

W efekcie szybko sięgasz po oszczędności odłożone na inne cele, a to podcina skrzydła jeszcze bardziej.

Jak działa pakiet „Utrata pracy” w polisie Moje Bezpieczne Jutro?

W ramach nowoczesnej polisy NNW możesz dodać moduł, który wypłaci Ci comiesięczne świadczenie (np.2000 zł) od chwili potwierdzenia utraty zatrudnienia do momentu znalezienia nowej pracy – maksymalnie nawet przez 6 miesięcy.

Co ważne:

  • ubezpieczenie dotyczy sytuacji, jeśli z przyczyn niezależnych od siebie stracisz pracę – redukcja etatów lub likwidacja stanowiska;
  • świadczenie trafia bezpośrednio na Twoje konto, więc decydujesz, na co przeznaczasz pieniądze;
  • równolegle nadal działa pozostała część ochrony (wypadki, poważne choroby, assistance).

Historię pisze życie: case study

Magda, 42 lata, kierownik sprzedaży
 – po 12 latach pracy firma zamknęła oddział; wypowiedzenie z miesięcznym okresem; odprawa = 2 pensje.
 – rata kredytu: 2 400 zł, opłaty stałe: 1 300 zł, wydatki na rodzinę: 2 000 zł.
 – znalezienie nowej, porównywalnej posady zajęło 5 miesięcy.

Bez polisy: Magda musiałaby wydać 28 500 zł z oszczędności.
 Z pakietem „Utrata pracy” (2 000 zł/mies.): 6 mies. x 2 000 zł = 12 000 zł świadczenia – oszczędności naruszone ale, budżet domowy nie runął.

Dodatkowe koła ratunkowe w jednej składce

  1. Assistance 24/7 – wsparcie psychologa, konsultacje z doradcą zawodowym, pomoc IT w razie cyberataku (przydatne, gdy CV krąży w sieci).
  2. Elastyczna ochrona – po nowym zatrudnieniu możesz zmienić pakiety, zamiast rezygnować z całej polisy.
     
  3. Stała składka – inflacja nie podnosi ceny, więc planowanie budżetu jest proste.
     
  4. Ochrona rodziny – jeśli w trakcie szukania pracy zdarzy się wypadek lub choroba, pozostałe moduły (szpital, rehabilitacja, poważne choroby) nadal wypłacają świadczenia.
     

Kto szczególnie skorzysta?

  • Specjaliści w branżach o dużej rotacji – IT, sprzedaż, finanse.
  • Rodziny jednoetatowe – gdy druga osoba zajmuje się domem lub pracuje dorywczo.
  • Kredytobiorcy – rata hipoteczna i utrata pracy to najgorsze połączenie.
  • Wolni strzelcy – pakiet obejmuje także czasową niezdolność do pracy freelancera na kontrakcie B2B.

Jak zacząć?

  1. Wejdź w kalkulator online na stronie Moje Bezpieczne Jutro.
     
  2. Zaznacz moduł „Utrata pracy” i dobierz miesięczną kwotę, która realnie pokryje Twoje rachunki.
     
  3. Potwierdź dane, zapłać kartą lub BLIKIEM – gotowe! Polisa przyjdzie na maila w kilka minut. Wybierz wsparcie konsultanta w razie potrzeby.
     

Podsumowanie

Redukcja etatów czy likwidacja firmy to rzeczywistość, na którą nie mamy wpływu. Możemy jednak złagodzić finansowe skutki takiego ciosu. Pakiet „Utrata pracy” w ramach Moje Bezpieczne Jutro działa jak zastrzyk gotówki, który pozwala spokojnie skupić się na poszukiwaniu nowej ścieżki zawodowej, zamiast panikować nad pustym kontem. Sprawdź szczegóły, zanim nadejdzie nieoczekiwany e-mail z działu HR – bo bezpieczne jutro zaczyna się od decyzji podjętej dziś.