04.05.2022

W kalendarzu zbliża się 8 maja. Po rozluźnieniu i przyjemnym relaksie, jakie każdy z nas kojarzy z weekendem majowym, na tapetę wraca temat związany z profilaktyką. 8 maja obchodzimy światowy Dzień Walki z Rakiem Jajnika.

Liczby nie kłamią

Liczba kobiet, które słyszą w Polsce diagnozę raka jajnika rośnie z roku na rok. W latach 90. odnotowano ponad 2400 zachorowań, a dekadę później było to już blisko 3200 pacjentek. W Polsce nowotwory wśród kobiet stanowią blisko 5% wszystkich zachorowań. Zagrożenie wzrasta na całym świecie. Wprawdzie świadomość pań o konieczności wykonywania badań profilaktycznych rośnie, ale wciąż zbyt mało pacjentek zgłasza się na kontrole ginekologiczne. Naukowcy przewidują, że do 2040 roku liczba zachorowań wzrośnie o ok 47%. To oznacza, że przekroczy 430 000 pacjentek rocznie.

Czynnik zwiększający ryzyko – pandemia

Profilaktyka w ostatnich dwóch latach była mocno utrudniona. Nie pomogła w niej pandemia, przez którą wiele kobiet zgłaszało się do specjalisty zbyt późno. Warto zaznaczyć, że czas w przypadku osób z chorobą nowotworową ma ogromne znaczenie. Szanse na ozdrowienie maleją z każdym dniem. Dlatego opóźnianie terapii onkologicznej zwiększa śmiertelność wśród kobiet. Problem ten dotyczy aż 6% wszystkich zgonów w Polsce. To statystyka, która plasuje Polskę na niekorzystnej pozycji względem pozostałych państw należących do Unii Europejskiej.

Czy ten problem mnie dotyczy?

Jeszcze kilka lat temu problem dotyczył niemalże wyłącznie kobiet po 50. Jednak tendencja ta się zmienia. Na raka jajnika chorują kobiety młode, aktywne zawodowo i seniorki. Sporadycznie zdarzają się zachorowania u małych dziewczynek. Najbardziej zagrożone są panie, które posiadają przypadki podobnych zachorowań w swoich rodzinach. Kiedy ostatni raz odwiedziłaś swojego ginekologa? Jeżeli odpowiedź brzmi: „nie pamiętam”, czas najwyższy się do niego udać.

Profilaktyka i coś jeszcze

Wizyta u lekarza, który wykona profilaktyczne badania uspokoi Cię. Jednak warto pójść o krok dalej. Zadbaj o zdrowy tryb życia. Mieści się w tym kilka elementów, jak chociażby: uprawianie sportu, zbilansowana dieta, higiena snu i odpowiednie nawodnienie organizmu. To nawyki, które pomogą zachować Twojemu organizmowi potrzebna równowagę.

Jeżeli po badaniach lekarz przekona Cię o doskonałym zdrowiu, ubezpiecz się. To moment, w którym możesz otoczyć się dodatkową ochroną w razie nagłego zachorowania na raka. Pamiętaj, że żadne towarzystwo ubezpieczeniowe nie zabezpieczy Twojego zdrowia i finansów, gdy usłyszysz diagnozę.

Triumf nad chorobą

W naszej ofercie znajdziesz ubezpieczenie następstw zachorowań na raka TRIUMF. Jego wymowna nazwa zawiera sugestię. Oznacza dodatkowe fundusze, które dadzą Ci możliwości. Na Twoje konto może trafić nawet 120 tysięcy złotych. Otrzymasz je w chwili, gdy usłyszysz diagnozę raka. Pieniądze te przyspieszą terapię onkologiczną. Ułatwią ominięcie kolejek, które są charakterystyczne dla państwowego leczenia tej choroby. Wykonasz serię dodatkowych badań, wykupisz drogie leki lub zainwestujesz w niezbędną dietę. Dzięki temu zwiększysz swoje szanse w walce z chorobą. Triumf będzie bliżej!

Czy ten produkt jest dla mnie?

Ryzyko zachorowania na raka dotyczy każdego z nas. Nie liczy się wiek czy płeć pacjenta. W dodatku czynników, które zwiększają ryzyko zachorowania jest naprawdę dużo. Poza tymi, które wyczytałaś z tego artykułu, należą do nich: życie w ciągłym stresie, zanieczyszczenie środowiska lub pośpiech. Dlatego nad tym produktem warto się poważnie zastanowić. Ubezpieczenie proponujemy osobom między 20. a 59. rokiem życia.

Zabezpiecz się w kilka minut

Wykupienie ochrony przed następstwami zachorowania na raka zajmie Ci mniej niż kwadrans. To zazwyczaj czas potrzebny na wypicie aromatycznej kawy. Poświęć go dla swojego zdrowia. Wypełnij formularz kontaktowy na naszej stronie. Oddzwonimy i zapoznamy Cię ze szczegółami oferty. Podczas rozmowy dopełnimy wszystkich formalności. To oznacza, że nie musisz ruszać się z domu, by zyskać bezpieczeństwo.